Kasprowy Wierch ponownie dostępny dla turystów i narciarzy. Od wtorku 7 lutego kolej linowa PKL Kasprowy Wierch zostanie ponownie udostępniona dla turystów i narciarzy. Udostępnione zostaną także kolej krzesełkowa oraz trasa narciarska w Dolinie Gąsienicowej i trasa narciarska w Dolinie Goryczkowej wraz z nartostradą do Kuźnic. Fot.
Imię i nazwisko* Podaj nazwisko Telefon* Proszę podać numer telefonu Pokoje Nieprawidłowe dane Przyjazd* Podaj datę przyjazdu Wyjazd* Podaj datę wyjazdu E-mail* Zły adres email. Ilość osób* Podaj ilość osób Uwagi Nieprawidłowe dane RODO* Wyrażam zgodę na przetwarzanie danych osobowych zgodnie z ustawą o ochronie danych osobowych w związku z wysłaniem zapytania. Podanie danych jest dobrowolne ale niezbędne do przetworzenia zapytania. Administratorem danych jest SCHRONISKO PTTK KALATÓWKI Łukaszczyk Marta, Kalatówki, 34-500 Zakopane, NIP: 7360002358 Proszę zaznaczyć "checkbox"
Szlaki na Halę Kondratową. Trasa na Halę Kondratową z Kuźnic. Czas: 3 godz. 30 min. Dystans: 8,50 km. Suma podejść: 426 m. Trasa z Kuźnic to najłatwiejszy szlak prowadzący na Halę Kondratową. Wycieczka rozpoczyna się przy Dolnej Stacji Kolejki Linowej na Kasprowy Wierch.Tak po prawdzie to dla mnie i mojego kompana Kuby, była to niestandardowa wycieczka z gatunku tych określanych mianem “mini-wypraw”. Tego dnia już około opuściłem domowe stanowisko pracy w Kościelisku. Bez zbędnej zwłoki (poza powrotem po kask Kuby) ruszyliśmy na parking przy rondzie Jana Pawła II, skąd wzięliśmy taksówkę (kosztowało to nas po 10 zł na łebka) do Kuźnic. O tej godz. było już za późno, żeby czekać na busa (5 zł od łebka). Naszym motywem przewodnim był wyścig z czasem, gdyż chwilę po miał zapaść zmrok, a nam chodziło o to, aby zjechać na skiturach w promieniach zachodzącego słońca. Na skiturach przez Goryczkową Dolinę Drogi tej trzymać się będziemy cały czas – również minąwszy rozwidlenie, na którym zielone oznaczenia sugerują turystom, aby skręcili w stronę Myślenickich Turni. Naszym oczom milszy stanie się wówczas kolor pomarańczowy, gdyż farbą o takim kolorze pomalowano ważne dla tej wędrówki tabliczki. Plus minus 35 minut powinno nam zająć dojście do bufetu obok dolnej stacji słynnego wyciągu krzesełkowego w Goryczkowej. Z racji względnie stromej końcówki tego etapu trzeba będzie iść zakosami pomiędzy roślinnością. A jeżeli dodatkowo podłoże przyprawiać nas będzie o niepokój (tak działa śliska powierzchnia), to zalecane jest zamontowanie harszli tj. specjalnych raków do nart. My tam podchodzimy bez problemu. Po krótkiej przerwie skręcamy w prawo, mając przed sobą wjazd na nartostradę. Bardziej doświadczeni skiturowcy zalecają, abyśmy mieli założone foki w trakcie tego niedługiego, ale zaraz stromego i nieco zakręconego zjazdu. Skiturowo na Kasprowy Wierch, czyli Polak, Patelnia i Męski Skrót – co łączy te 3 określenia? Przejście przez nartostradę. Na wprost znajduje się wspomniany szałas/ chatka Podchodzimy nartostradą do Patelni. Skiturowy warun nas rozpieszcza Widoczne Myślenickie Turnie Gdy już znajdziemy się na dole, to powinnyśmy wypatrywać kolejnego naszego punktu orientacyjnego. Jest nim tym razem drewniany szałas pod lasem, za którym rozstawiono dość gęsto kolejne pomarańczowe tabliczki. Aby dotrzeć do tego szałasu należy przeciąć trasę narciarską, a temu służy tzw. Polak. Coraz bardziej strome podejście wymusza na turystach, aby poruszali się zakosami albo wyżej “zahaczyli” piętki wiązań. Prawilny tor poruszania się w tamtym rejonie biegnie jedynie wzdłuż linii lasu aż do wypłaszczenia znanego pod nazwą: Patelnia. Patelnia Zaraz za tą polaną umieszczono pomarańczowe znaki informujące o kierunku przemieszczania się i niespełna dwukilometrowej odległości od Kasprowego Wierchu. Należy podążać wpierw lewym a potem prawym skrajem ścieżki wytyczonej przez pomarańczowe fladry, przez cały czas uważając na przemykających środkiem tamtego korytarza narciarzy. W pokonaniu kolejnego stromego odcinka dopomoże nam tzw. Męski Skrót. Znajdujemy się poza nartostradą. Trzymamy się lewej strony tyczek Ostatnie metry. Stąd widać szczyt Kasprowego. Kuba znajduje się na granicy ostatnich promieni słońca. Ja podążam za nim Zanim dotrzemy do miejsca, z którego będzie można zaatakować szczyt, po drodze miniemy jeszcze Kocioł Goryczkowy. Geologicznie patrząc, ów kocioł to po prostu cyrk lodowcowy (zainteresowanych szczegółami odsyłam do innych źródeł). Najwięcej o jego statusie w oczach ekspertów mówi określenie, że jest to “jedyny w Polsce teren narciarski o alpejskim charakterze”. Wystarczy. Dalej nie podchodzimy. Zdejmujemy foki i zjeżdżamy Na długości niespełna 2 km średnie nachylenie terenu wynosi 37 proc., a różnica w wysokości położenia górnej i dolnej stacji odpowiada wynikowi odejmowania dwóch liczb, po których to zwykle dodaje się wyrażenie “m Te liczby to 1958 i 1355, co daje zjeżdżającym spadek wysokości o ponad 600 metrów. Nieźle prawda? 😉 Dzwon na Kasprowym Wierchu Na najwyższych fragmentach Kasprowego umieszczono zarówno skomplikowaną aparaturę badawczą (wspomniana wcześniej stacja meteo, dość sławna) oraz mierzący trzy metry jeszcze słynniejszy dzwon. Zdjęcie z innego dnia. Zdjęcie z wcześniej skitury na Kasprowy. Tego dnia trochę mnie poniosło. Miałem wyjść tylko do kolejki na Goryczkowej. Ciekawostkę może stanowić fakt, że ów monument stanowi wyznacznik solidnej zimy. O takowej można mówić, gdy śnieg pokryje jego większą część. A wyjątkowo śnieżna zima może doprowadzić do sytuacji, w której to turyści stojąc obok dzwonu, de facto będą go mieli pod sobą. Spóźnieni nie dotkną dzwonu – za to mogą co najwyżej “pocałować klamkę” Podchodzenie na Skiturach w takich warunkach to istna bajka Nie wszyscy skiturowcy dostąpią zaszczytu wdrapania się na ten wierzchołek i zjechania w świetle dnia. Wcześniej wspomniałem, że dla mnie i dla idącego ze mną Kuby, był to wyścig z czasem. Startując po godzinie 15 (z Kościeliska). niejako automatycznie zaliczyliśmy się do grona “spóźnialskich”, którzy wyruszają w ostatniej chwili, łudząc się, że zdążą dość na szczyt i zjechać, zanim ziemię okryją ciemności. W przewodnikach turystycznych można spotkać się z opinią, że taka wycieczka obejmuje “jedną z najdłuższych” po polskiej stronie Tatr. Zaleca się więc, aby skiturowcy cechowali się przynajmniej średnim poziomem opanowania technik jazdy na nartach. Ile czasu zajmują skitury na Kasprowy Wierch? Zabrakło nam 15 minut do dzwonu na Kasprowym Wierchu Standardowy czas wchodzenia (oczywiście z nartami przypiętymi do nóg) to ponoć około 3 godzin. Nam to zajęło dokładnie 121 minut, a biorąc pod uwagę porę zachodzącego słońca, okazuje się, że do pełni szczęścia zabrakło nam około kwadransa. Nie dane nam było ów dzwon zobaczyć z bliska, a samo obserwatorium widzieliśmy z daleka w formie zarysowanego na horyzoncie budynku. Ponoć naprawdę sprawni skiturowcy wchodzą poniżej 2 godzin, a ci najlepsi osiągają tempo wyrażone wzorem: 1 godzina + tyle minut, ile lat liczą = czyli np. 93 minut w przypadku 33-latka. Ponieważ czas i przestrzeń mają w górach kolosalne znaczenie, to w tym miejscu zachęcam do sięgnięcia po wiedzę odrobinę bardziej naukową. Ująłem ją w tym artykule, który sam w sobie dla mnie stanowił wyzwanie: Nasze szusowanie odbyło się więc w atmosferze porażki, która nie specjalnie jednak nas zdeprymowała. Podczas zjazdu (jak również wcześniej na etapie podejścia) zachwycaliśmy się cudownymi widokami, mimo że panował już półmrok. Obok faktu, że mieszkając w Zakopanym możliwy jest 3-godzinny wypad narciarski (zaraz po pracy w dniu roboczym), to był drugi tego dnia duży plus. Niestety obydwa pozytywy zrównoważone zostały przez dwa negatywy. Pierwszym z nich było owo 15-minutowe spóźnienie, a drugim moja “skucha” w trakcie zjazdu. Polegała ona na tym, że przewróciłem się, zjeżdżając jako drugi za Kubą. On bez gogli (dzięki czemu widział nieco lepiej w zapadających ciemnościach) jechał przede mną. Dzięki temu zdołał złapać moją nartę, która wypięła się spod mej nogi i przez krótką chwilę podróżowała bez właściciela. Druh Kubuś. Już w Kuźnicach, szczęśliwy po zjeździe. W przyszłości mam zamiar nie tylko nie popelniać takich blędów, ale też pokusić się o wchodzenie na szczyty z nartami skiturowymi przyczepionymi do plecaka. A jeśli o samych skiturach chcecie dowiedzieć się więcej, to klikajcie w ten link: Głosy gości / Wystaw ocenę [Razem: 3 Średnia ocena: 5] Zimą można zjechać nawet aż do Kuźnic. Rozpoczynają się tu trasy narciarskie: Kasprowy Wierch - Kocioł Gąsienicowy - Hala Gąsienicowa długość trasy 7 km i 990 m różnicy poziomów, Kasprowy Wierch - Kocioł Goryczkowy - Bula, potem zjazd szeroką nartostradą do Kuźnic długość trasy 5 km, Kocioł Goryczkowy - Hala Kondratowa -> Tatry -> Opisy szlaków NA KASPROWY WIERCH (1987m) Z KUŹNIC PRZEZ MYŚLENICKIE TURNIE Kasprowy Wierch widziany z Suchej Przełęczy Podejście na Kasprowy Wierch z Kuźnic jest wymagające kondycyjnie, a w dolnej części dość monotonne. Po wydostaniu się ponad górną granicę lasu szlak oferuje ciekawe widoki, w szczególności na otoczenie Doliny Bystrej z Giewontem, Czerwonymi Wierchami i Goryczkową Czubą. Po osiągnięciu szczytu otwiera się panorama na Tatry Wysokie ze Świnicą i Krywaniem. Spośród szlaków zaczynających się w Kuźnicach, zielony szlak na Kasprowy Wierch jest mniej zatłoczony od niezwykle popularnych szlaków na Giewont oraz na Halę Gąsienicową przez Boczań lub Dolinę Jaworzynki. Alternatywnym szlakiem z Kuźnic na Kasprowy Wierch jest trasa przez Halę Gąsienicową, z której można wejść na szczyt za znakami szlakiem prowadzi trasa rozgrywanego co roku biegu na Kasprowy Wierch, przy czym miejscem startu jest Rondo Kuźnickie. Najlepsi zawodnicy uzyskają czasy nieznacznie przekraczające 50 minut. Szlak na Kasprowy Wierch zaczyna się w pobliżu dolnej stacji kolei liniowej. Pierwsze kilkadziesiąt metrów prowadzi brukowaną Drogą Brata Alberta, którą wytyczony jest niebieski szlak na Giewont. Początek szlaku w Kuźnicach Przy kasie TPN szlak na Kasprowy Wierch odłącza się w lewo. Rozwidlenie ze szlakiem na Giewont Zielony szlak prowadzi początkowo wzdłuż Bystrej, a następnie kieruje się w Dolinę Kasprową. Dolina Kasprowa stanowi odgałęzienie Doliny Bystrej i w górnej części przechodzi w Suchą Dolinę Kasprową, ponad której urwiskami kursują wagoniki kolei linowej na Kasprowy Wierch. Dolina Bystrej Bystra Z drogi otwiera się wkrótce widok na Kasprowy Wierch oraz Myślenickie Turnie, z budynkiem pośredniej stacji kolei linowej. Widok na Kasprowy Wierch Myślenickie Turnie Krokiew Brukowana droga zatacza łuk i wyprowadza na Myślenickie Turnie. Z niewielkiego placu przy pośredniej stacji kolei linowej rozciąga się panorama na Dolinę Kondratową, ponad którą górują Kopa Kondracka oraz Giewont. Podejście na Myślenickie Turnie Myślenickie Turnie Myślenickie Turnie, w tle Kopa Kondracka i Giewont Powyżej Myślenickich Turni szlak wspina się stromo leśną ścieżką. Podejście powyżej Myślenickich Turni Przechodząc po pod linami kolei na Kasprowy Wierch kamienny chodnik przerzuca się na stronę Doliny Goryczkowej. Szlak wydostaje się ponad górną granicę lasu, oferując widoki na Giewont, Kopę Kondracką, a także Myślenickie Turnie i Kalatówki. Myślenickie Turnie i Krokiew Kopa Kondracka i Giewont Zielony szlak Giewont Kopa Kondracka i Przełęcz Kondracka Punkt widokowy Wijąc się wśród kosodrzewiny ścieżka pozostawia po lewej stronie kulminację Suchej Czuby. Poniżej Suchej Czuby Obejście Suchej Czuby Goryczkowa Czuba Wraz z nabieraniem wysokości otwiera się coraz bogatsza panorama w kierunku Tatr Zachodnich, przy czym uwagę najbardziej przykuwa Giewont, z łagodnymi południowymi zboczami. Dobrze widoczny jest wyciąg krzesełkowy z Doliny Goryczkowej na Kasprowy Wierch. Podejście na Kasprowy Wierch Pośredni Goryczkowy Wierch, Goryczkowa Czuba i Czerwone Wierchy Giewont Zielony szlak Giewont W końcowej części podejścia ścieżka przybliża się do krawędzi Suchej Doliny Kasprowej, która podcięta jest urwistymi ścianami. Ponad granią łącząca Kasprowy Wierch z Kopą Kondracką wyrastają coraz liczniejsze szczyty Tatr Zachodnich. Kalatówki, Krokiew i Nosal Ponad Suchą Doliną Kasprową Dolina Goryczkowa i Tatry Zachodnie Zielony szlak wyprowadza na wierzchołek Kasprowego Wierchu przecinając podszczytowe rumowisko skalne. Szczyt osiągamy tuż przy obserwatorium meteorologicznym. Podszczytowe rumowisko Tatry Zachodnie Rozległa panorama z Kasprowego Wierchu obejmuje, obok Tatr Zachodnich, również Tatry Wysokie z wybijającą się Świnicą oraz Krywaniem. Obserwatorium meteorologiczne na szczycie Kasprowego Wierchu Widok na Świnicę Hruby Wierch i Krywań Świnica, Hruby Wierch i Kozi Wierch Giewont Granaty, Kościelec i Kozi Wierch Na szczycie Kasprowego Wierchu Wagonik kolei linowej Kamienne schody sprowadzają ze szczytu do budynku górnej stacji kolei linowej z Kuźnic. Przez Kasprowy Wierch przebiega czerwony szlak, który ku zachodowi prowadzi na Kopę Kondracką, zaś w kierunku wschodnim biegnie ku Świnicy. Żółty szlak pozwala z kolei na zejście do Doliny Gąsienicowej. Panorama spod szczytu Kasprowego Wierchu Panorama z Kasprowego Wierchu -> Tatry -> Opisy szlaków
Opis. Kasprowy Wierch zjazd nartostradą do Kuźnic - FotaNarty - Zjazd trasą Goryczkową do Kuźnic, prawie ostatnich parę set metrów trzeba było pokonać pieszo - brak śniegu.Opis szlaku na piechotkę, dla tych, co nie dostali biletu na kolejkę. Start: KuźniceKuźnice, a dawniej Hamry, to miejsce gdzie do 1878 r. działały huty żelaza i kuźnie. Rudę żelazną wydobywano głównie pod Kopą Magury w Dolinie Jaworzynki. Właściciele Kuźnic, rodzina Homolacsów, wybudowali tutaj dwór, w którym podejmowali naukowców, artystów, polityków. Obecnie Kuźnice znane są przede wszystkim z dolnej stacji kolejki na Kasprowy Wierch. Oprócz stacji znajduje się tu zajazd, restauracja, sklep spożywczy i pamiątkowy oraz leśniczówka TPN. W latach 2006-2008 przeprowadzono renowację dworu. Spichlerz adaptowano na salę wystaw czasowych, w wozowni urządzono muzeum historii Kuźnic, przeprowadzono odbudowę fundamentów dworu Homolacsów, renowację dworków oficjalistów z XIX w., odrestaurowano parkowe ciągi komunikacyjne i alejki wraz z oświetleniem oraz fontannę. [ET] [ZAK_K] Kuźnice (1010 m) Myślenickie Turnie (1352 m)Ścieżka prowadzi doliną Bystrej, a następnie Kasprowego Potoku, przez las wznosząc się łagodnie. Po przejściu pod trasą kolejki linowej szlak skręcając w prawo upuszcza dolinę i szerokim łukiem wznosi się na Myślenickie Turnie, gdzie znajduje się pośrednia stacja kolejki na Kasprowy przejścia: 1 godz. 00 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:340 m | Śr. nachylenie: | Brak zejść | Śr. prędkość: km/h Myślenickie Turnie Myślenickie Turnie (1352 m) Kasprowy Wierch (1985 m)Szlak prowadzi krótko przez las, by doprowadzić do strefy kosodrzewiny a następnie traw. Szlak wznosi się po kamiennych stopniach, miejscami w zakosy, ale głównie prosto, po grzbiecie doprowadzając do szczytu Kasprowego przejścia: 1 godz. 30 min. | Długość odcinka: km | Suma podejść:630 m | Śr. nachylenie: | Brak zejść | Śr. prędkość: km/h Meta: Kasprowy Wierch RAZEM - Czas przejścia:2 godz. 30 min. | Długość: km | Suma podejść:970 m | Śr. nachylenie: |Suma zejść:0 m | Śr. nachylenie w zejściu: | Śr. prędkość: km/hLiteratura:[ET] Encyklopedia Tatrzańska, Zofia i Witold H. Paryscy, WSiT Warszawa 1973[ZAK_K]
Znajdujemy się pośród pięknych krajobrazów najwyższych polskich gór, niemal w sercu Tatr, stworzonych z kunsztem przez naturę, wielokroć opiewanych przez poetów, pisarzy i malarzy. To najpopularniejsza wśród turystów polska góra, najbardziej oblegana o każdej porze roku. Zimą daje to czego nie można znaleźć w żadnym innym ośrodku narciarskim w naszym kraju - odrobinę klimatu alpejskiego. Dostać się tutaj można bardzo łatwo za pomocą kolejki linowo-kabinowej. Została oddana do użytku w marcu 1936 roku, a w 2007 roku gruntownie ją zmodernizowano. Kursuje z Kuźnic zabierając pasażerów z wysokości 1027 m Na Myślenickich Turniach (1352 m następuje przesiadka do drugiego wagonika, który wyciąga nas 28 metrów poniżej wierzchołka Kasprowego Wierchu tj. na wysokość 1959 m Podczas tego wyjazdu pokonujemy dystans 4291,6 metrów oraz 936 metrów różnicy poziomów przy średnim pochyleniu 22%. Jednorazowo w ten sposób wagonik może wywieźć do 60 osób. Zdolność przewozowa kolei na Kasprowy Wierch wynosi 360 osób na godzinę (latem jest ona ograniczana do 180 osób na godzinę). Wybudowana kolejka na Kasprowy Wierch w znacznym stopniu przyczyniła się do spopularyzowania góry wśród narciarzy. Pierwszy wyciąg na stokach Kasprowego Wierchu powstał już w 1938 roku. Był to ciężki wyciąg saniowy, 20-osobowy, który wyciągał narciarzy z Doliny Gąsienicowej. Był to zarazem pierwszy w Polsce wyciąg narciarski. W roku 1962 zastąpiono go 1-osobowym wyciągiem krzesełkowym, z kolei w jego miejsce w 2000 roku wykonano nowy wyciąg krzesełkowy 4-osobowy. Wyciąg Gąsienicowy. Kasprowy Wierch lśni dzisiaj w słońcu na tle błękitnego nieba. Spod jego szczytu poprowadzone są dwie narciarskie trasy. Jedna schodzi po stokach północno-wschodnich do Kotła Gąsienicowego. Rozpoczyna się przed stacją kolejki linowo-kabinowej. Najpierw mkniemy bardzo ostro w dół. Można jednak skorzystać z nieco łagodniejszej wersji, którą zazwyczaj wybiera większość narciarzy, podjeżdżając trawersem zbocza na Suchą Przełęcz. Stamtąd nachylenie zbocza jest mniejsze, ale wciąż robi wrażenie na niejednym śmiałku. Dalej skręca nieco w lewo i łagodnie prowadzi do uskoku, przed którym rozdziela się na odrębne wąskie nitki (w zależności od warunków śniegowych mamy do wyboru 2-3 warianty). Po uskoku nitki łączą się i pokonujemy kolejny uskok wąskim zjazdem i dalej już prosto pod dolną stację wyciągu krzesełkowego. Początek trasy Gąsienicowej. Trawers ku Suchej Przełęczy na łagodniejszy spad stoku. Początek łagodniejszego wariantu trasy Gąsienicowej spod Suchej Przełęczy. Trasa Gąsienicowa. Panorama z trasy Gąsienicowej. Panorama z trasy Gąsienicowej. Trasa Gąsienicowa. Łagodny fragment trasy Gąsienicowej. Jedna z nitek na uskoku. Na jednej z nitek za pierwszym uskokiem. Przed drugim uskokiem. Dolina Gąsienicowa. Chętni, którzy chcąc skorzystać z nartostrady przed stacją wyciągu odbijają nieco na lewo i dalej jadą przez Dolinę Gąsienicową. Nartostrada przechodzi w pobliżu Schroniska „Murowaniec”. Na wysokości schroniska skręca w lewo i podchodzi na Królową Równień. Na tym odcinku czeka nas podejście. Następnie biegnie ponad Doliną Olczyską i przez Nosalową Przełęcz doprowadza do Kuźnic. Cały zjazd od górnej stacji wyciągu krzesełkowego do Kuźnic liczy około 9 km. Na Kasprowym Wierchu nie jest dziś aż tak tłumnie, jak o tym piszą. Nawet przed stacją kolejki w Kuźnicach są dzisiaj zdaje się znacznie mniejsze kolejki. Na stokach jest sporo miejsca - można poszaleć. Zdaje się, że nasza narciarska góra traci swoją popularność na rzecz słowackich, gdzie ostatnio jest tłumnie i polsko. Pozostawmy jednak ten problem, bo pogoda jest wspaniała i czeka na nas druga trasa. Nie będziemy rozstrzygać, która jest atrakcyjniejsza, bo obie mają w sobie coś szczególnego. Przełączka z na trasę Goryczkową. Po przejechaniu przełączką ponad Doliną Goryczkową pod Zakosy. Druga trasa poprowadzona jest na północno-zachodnich stokach Kasprowego Wierchu. Obsługiwana jest 2-osobowym wyciągiem krzesełkowym, wybudowanym w 1969 roku. Trasa narciarska najpierw wąskim przejazdem schodzi grzbietem grani ku Przełęczy Goryczykowej pod Zakosy. Na przełęczy skręca ostro zakosem w prawo na przewężenie, które sprowadza na początek bardzo szerokiego fragmentu trasy. Tym niezwykle przestronnym odcinkiem zjeżdżamy niezbyt stromo do Doliny Goryczkowej pod Zakosy, aż pod grzbiet odchodzący od Pośredniego Goryczkowego Wierchu. Tutaj trasa skręca w prawo rozwidlając się na węższe pasy. Za zakrętem trasa łączy się i rozwidla jeszcze kilkakrotnie dając różne możliwości zjazdu. Charakterystyka poszczególnych nitek trasy jest tutaj bardzo zróżnicowana. W końcu wszystkie warianty zjazdu łączą się przed granicą lasu i jedziemy dalej bardzo wąskim odcinkiem zwanym Szyjką. Szyjka wyprowadza narciarzy na polankę ze stacją wyciągu krzesełkowego. Chcąc skorzystać z nartostrady do Kuźnic, zamiast skręcać na prawo do Szyjki należy jechać przed siebie do tzw. Kolana. Jest to ostry, ale krótki zjazd, po którym skręcamy w prawo, gdzie jedziemy dalej leśną nartostradą. Gdybyśmy jednak zapuścili się na polanę z wyciągiem krzesełkowym to również i stamtąd można dostać się na nartostradę. Nartostrada biegnie niemal cały czas łagodnie do samych Kuźnic. Trudniejszym fragmentem jest jedynie krótki spadek terenu, na którym nartostrada robi dwa następujące po sobie zakręty, najpierw w prawo, potem w lewo (jest to tzw. Esica). Wyciąg Goryczkowy. Przełęcz Goryczkowa pod Zakosy. Widok na Przełęcz Goryczkową pod Zakosy. Wyjazd z przewężenia schodzącego z Przełęczy Goryczkowej pod Zakosy i wjazd na najszerszy odcinek trasy Goryczkowej. Najszerszy fragment trasy Goryczkowej. Trasa Goryczkowa. Trasa Goryczkowa. Dolina Goryczkowa pod Zakosy - zaraz po zjechaniu najszerszym fragmentem trasy Goryczkowej. Jeden z końcowych wariantów przed skrętem w prawo na tzw. Szyjkę. Przed nami wjazd na nartostradę Goryczkową do Kuźnic - tzw. Kolano. Kasprowy Wierch dla nas błyszczy narciarsko. Pogoda wspaniała, warunki idealne, choć ci, którzy chcieliby się pierwszy raz wybrać tutaj na narty powinni wiedzieć, że bardzo dobre warunki narciarskie na Kasprowym Wierchu bynajmniej nie oznaczają, że trasa jest idealnie wyratrakowana, pozbawiona muld, a śnieg cudowny. W przypadku Kasprowego Wierchu na pojęcie dobrych, czy bardzo dobrych warunków narciarskich należy spojrzeć z nieco innej perspektywy niż na beskidzkie stacje narciarskie. Tutaj warunki wytycza bardziej natura niż ratraki, które owszem jeżdżą, ale nie wszędzie, zaś oblodzony fragment, czy też wystający kamień nie warunkuje jeszcze złych warunków narciarskich. Takie niespodzianki przy grubości pokrywy śnieżnej nie przekraczającej dwóch metrów można tu spotkać zawsze. Trzeba pamiętać, że czarny poziom trudności tras narciarskich Kasprowego Wierchu bierze się nie tylko ze względu na duże nachylenie pewnych fragmentów, ale również trudniejsze uwarunkowania terenowe. Trzeba to mieć na uwadze wybierając się tutaj, by góra nas nie przerosła i byśmy poczuli prawdziwą radość z jazdy, a nie zamienili się w oraczy stoku. Zainteresowani ucieszą się z pewnością faktem, iż od sezonu 2010/2011 przestrzeń przeznaczona dla narciarstwa w rejonie obu kotłów Kasprowego Wierchu została poszerzona i oznaczona zielono-czarnymi tyczkami. Udostępnij:
giuX.